Przejdź do zawartości

Jeszcze Polska

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Jeszcze Polska
Wykonawca utworu
Kazik Staszewski
Wydany

1991

Nagrywany

1991

Gatunek

rap

Długość

5:06

Jeszcze Polska... – piosenka pochodząca z pierwszego solowego albumu Kazika Spalam się, wydanego w 1991 roku. Podobnie jak inne utwory z płyty opiera się na rapowej recytacji tekstu, jako aranżację wykorzystuje brzmienie automatu perkusyjnego oraz liczne sample i pianino. Według Wiesława Weissa był to najpoważniejszy i najbardziej doniosły utwór na płycie[1]. Mimo ciężaru gatunkowego piosenki, jej melodia opiera się na optymistycznym temacie reggae i nawiązuje do stylu dancehall[1][2].

Tytuł może wskazywać na kontynuację utworu Polska Kultu[3]. Mimo przemian ustrojowych problemy, które opisywał utwór z 1986 nie zostały rozwiązane. Kazik Staszewski opisuje:

  • pozostałości komunizmu w postępowaniu (I nie myśleć chcą samemu, mają już gotowe zwroty),
  • zastąpienie nurtu komunistycznego katolickim, cechującym się podobnym fanatyzmem (Pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną. Ci modlący się co rano i chodzący do kościoła. Chętnie by zabili ciebie tylko za kształt twego nosa),
  • bierność społeczeństwa (Ci mężczyźni, którzy topią swoją rozpacz w tanich winach, Taksówkarze w samochodach grają w karty za pieniądze, wyczekują całe życie na swojego dobroczyńcę),
  • przemiany materialne i ekonomiczne, za którymi nie idą przemiany cywilizacyjne (W każdym jednym towarzystwie tylko mowa o pieniądzach, przedsiębiorcy się bogacą, ale coraz brudniej w kiblach),
  • pauperyzację robotników (Starszy człowiek w barze mlecznym je kartofle z ogórkami, całe życie tyrał w hucie, a do huty dokładali. Cała jego ciężka praca, wszystko było chuja warte, gdyby leżał całe życie mniejszą czyniłby on stratę).

Utwór kończy się powtarzanymi słowami: Już umiera ta kraina, tego nikt już nie powstrzyma...

Po latach Kazik przyznawał, że tekst piosenki jest efektem rozczarowania pierwszymi latami transformacji, choć pojawiający się w piosence obraz Polski został przez niego trochę zdemonizowany[4].

Do utworu nagrano teledysk w reżyserii Yacha Paszkiewicza. Film został nakręcony na gdańskim bazarze oraz molu w Sopocie. Na bazarze melodeklamujący Kazik przeciskał się między ludźmi, za nim zaś szedł jego kolega, Paweł Walczak, w zaniedbanym mundurze milicjanta. Teledysk zawierał różne efekty trójwymiarowe (np. śnieg), przygotowane na komputerze Amiga[5].

Jeszcze Polska, z racji swojej tematyki stała się półkownikiem w stacjach radiowych[6]. Dopiero w rok po wydaniu płyty skandal wywołał refren utworu rozpoczynający się od słów: Coście skurwysyny uczynili z ta krainą? Członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, senator ZChN Jan Szafraniec zestawiając treść z tytułem Jeszcze Polska doszukał się paszkwilu na hymn Polski i złożył doniesienie do prokuratury[6].

Staszewski został wezwany do prokuratury celem złożenia zeznania[7]. W artykule z 2 stycznia 1993 opublikowanym na łamach Gazety Wyborczej Staszewski odpowiedział Szafrańcowi, odrzucając oskarżenia i wyjaśniając, że utwór jest kontynuacją „Polski”. Domagał się też przeprosin i wypominał klasie politycznej nierozwiązany wówczas problem piractwa fonograficznego[6]. Szafraniec odpowiedział, tonując swoją wypowiedź[1].

Przypisy

[edytuj | edytuj kod]
  1. a b c Weiss 2017 ↓, s. 34–37.
  2. Gnoiński 2000 ↓, s. 99.
  3. Kazik – sylwetka w portalu nuta.pl.
  4. Weiss 2017 ↓, s. 35–36.
  5. Weiss 2017 ↓, s. 37.
  6. a b c Gnoiński 2000 ↓, s. 100.
  7. Grzegorz Brzozowicz, Maciej Chmiel. Senator ZChN oskarża: Kazik sprofanował. „Gazeta Wyborcza”. 305 (30 grudnia 1992). s. 3. 

Bibliografia

[edytuj | edytuj kod]

Linki zewnętrzne

[edytuj | edytuj kod]
pFad - Phonifier reborn

Pfad - The Proxy pFad of © 2024 Garber Painting. All rights reserved.

Note: This service is not intended for secure transactions such as banking, social media, email, or purchasing. Use at your own risk. We assume no liability whatsoever for broken pages.


Alternative Proxies:

Alternative Proxy

pFad Proxy

pFad v3 Proxy

pFad v4 Proxy